Nie ogarniam tego upływającego czasu...
zwłaszcza teraz...dzieci w domu,
sporo pracy w ogrodzie, na warzywniku,
zaprawy...ech :/
Dziś znów nów
i
trzeba pokazać słoiczek,
który chyba troszkę pełniejszy jest
po ostatnich potyczkach z biglami :P
*
Do następnego...
haft na nowy projekt jest,
tylko do reszty jakoś ciężko się zmobilizować :/
Miłego tygodnia!
I w terminie!;) I w jakim pięknym towarzystwie...:)
OdpowiedzUsuńTowarzystwo wyborne! Pięknie mu w tych kwiatach:)
OdpowiedzUsuńKwiaty są zawsze mile widziane :)
OdpowiedzUsuńWarto posiedziec też w ogrodzie bo masz piękne kwiaty :) A cieszy mnie też fakt dokarmienia słoiczka :D
OdpowiedzUsuńSłoiczek piękne się prezentuje w takim otoczeniu:-)
OdpowiedzUsuńWspaniale ozdobiony słoiczek.
OdpowiedzUsuńSuper sloiczek :-)
OdpowiedzUsuńPiękna odsłona słoiczka :)
OdpowiedzUsuńŻyczę zmobilizowania się i czekam na pierwsze odsłony :)
Jak pięknie, te na pierwszym zdjęciu to też clematisy?
OdpowiedzUsuńTak Violu...to clematis Błękitny Anioł :)
UsuńPiękna odsłona słoika w kwieciu :P ;)
OdpowiedzUsuńAniu - działasz, a czasu nie ogarniesz. Po prostu swoim tempem do przodu - najlepsza metoda na czas.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca , miło pooglądać :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńMobilizacji i udanego weekendu! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń