Jakiś czas temu kupiłam małą walizeczkę,
którą chciałam ozdobić haftem.
Jest mała,
bo tylko 15 cm długości,
ale na podręczne przydasie do niewielkiego haftu jak znalazł.
Żeby smutno jej nie było postanowiłam ją upiększyć :)
Wszystko zaczyna się od...
Małe czy duże...x są dla miłośniczek haftu krzyżykowego najważniejsze :)
Moje x jednak nie mogło być takie gołe...w końcu miało wieść prym!
Ubrało się w kwiecie wiciokrzewu...
jak dla mnie zestawienie brązu, żółci i zielenie jest idealne :)
Haft na lnie Edinburgh 36 ct muliną DMC...
wyszywanie tych wzorów to sama przyjemność!
Powiem Wam, że trochę się bałam czy poradzę sobie
z przymocowaniem haftu do walizeczki...
ale chyba dałam radę...oceńcie sami...
I co myślicie? Może być?
Zastanawiałam się nad oprawą całego kuferka lnem,
ale nie wiedziałam jak sobie poradzić przy rączce,
a nie chciałam zepsuć efektu który mi samej się podoba.
Myślę, że to nie nie ostatnio taki kuferek w mojej robótkowej działalności ;)
Na bieżąco staram się pokazywać zdjęcia swoich prac na Instagramie.
*
Za kilka chwil znów będę miała co pokazać,
bo ostatnio działam tajnie ;)
Życzę Wam udanego tygodnia...
ja wczoraj wróciłam do pracy po urlopie i powiem Wam...
ciężko wrócić do rzeczywistości :P
Kolejne cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak przymocowałaś hafcik do kuferka ;)
Haniu najpierw haft do tekturki wyciętej na kształt wieczka, potem klejem całość do walizeczki. Na końcu obszyłam dopiero sznurkiem.
UsuńTeż tak robię.:)
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
UsuńBędę tak musiała spróbować z moim okrągłym pudełkiem ;)
Jestem pewna że sobie poradzisz i będzie ślicznie :D
UsuńGenialnie! Przepiękny haft i fantastycznie wykorzystany, bardzo fajny gadżecik, ta walizeczka.:)
OdpowiedzUsuńWow, jestem zachwycona. Nie mogę oczu oderwać od tego cudeńka !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniała !
OdpowiedzUsuńMiałaś rewelacyjny pomysł...pięknie ją ozdobiłaś !
Uściski :)
Czy może być?
OdpowiedzUsuńExtra!
Czy może być?
OdpowiedzUsuńExtra!
Nic mu nie brakuje, taki kuferek to marzenie! piękny!
OdpowiedzUsuńZawsze zadaję sobie pytanie dlaczego ja nie mam żadnego porządnego pudełeczka do bieżącego haftu. Pięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńToż to dzieło sztuki!!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł i doskonałe wykonanie:-)
Pozdrawiam serdecznie
Walizeczka przepiękna, a hafcik na niej pasuje poprostu idealnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, sama chciałabym mieć tak ładną skrzynię skarbów :)
OdpowiedzUsuńCzy na tej rączce doszytej do lnu jest napisane "handmade"?
Dokładnie...masz bystre oko :)
UsuńUrocze maleństwo. :) Ozdobiłaś perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńWOW! Robi wrażenie. Cudowne wykonanie i uroczy haft.
OdpowiedzUsuńHaft na górze walizeczki jest wystarczający.
OdpowiedzUsuńNic nie zmieniaj,efekt wyszedł znakomicie:)))
Jeśli ta działalność podziemna/tajna/poufna jest równie owocna jak kuferek to już się nie mogę doczekać.
OdpowiedzUsuńPrzy kuferku majstrowanie niewskazane - dobrze jest jak jest :)
Pozdrawiam
A.
Może troszkę prostsze formy, ale też jest haft oraz szycie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie to zrobilas, rewelacyjny pomysl i cudnie wykonany:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie! Walizeczka jedyna w swoim rodzaju:)
OdpowiedzUsuńDla mnie wygląda perfekcyjnie i bym zostawiła tak jak jest!
OdpowiedzUsuńPięknie zrobiłaś, powiem Ci lniana cała to świetny pomysł, nie da sie odkręcić rączek?
OdpowiedzUsuńNiestety nie da się...to prosta walizeczka z kartonu.
Usuńod razu walizka stała się piękniejsza :) i w sam raz na przydasie
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym kuferkiem, bardzo mi się podoba wykonanie:-)
OdpowiedzUsuńCudo! Piękny ten iks!
OdpowiedzUsuńCzas pomyśleć o swoim kuferku :)
Ale cudo! Oczu oderwać nie mogę!
OdpowiedzUsuńCzy może być? Nie tylko może być, przecudowny kuferek! :)
OdpowiedzUsuńcudowny
OdpowiedzUsuńJa po prostu oniemiałam....jest tak piękna, że nie można oderwać oczu. Mistrzowskie wykonanie, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńp.s.Aniu, gdzie kupiłaś taki kuferek?
piękny* ;)
UsuńAsiu kupowałam w Creative Hobby, ale teraz go już nie mają. W Inspirello.pl widziałam podobne...mam zamiar je kupić, bo ten był na próbę kupiony (tylko 1 sztuka...czego żałuję).
UsuńDzięki za odpowiedź, może kiedyś też popełnię tyle, że muszę do tego dojrzeć :))
Usuńpiękny... a mocowanie haftu wygląda w pełni profesjonalnie :) też taki chcę :) :) :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńWspaniały hafcik i pomysł z ozdobieniem walizeczki, wymarzone miejsce dla niteczek :).
OdpowiedzUsuńRewelacja, Aniu!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik :)
Ja też w ten sposób przyklejam hafty, czasami daję jeszcze ocieplinę między len a tekturkę - wtedy jest mięciutkie i lekko wypukłe.
Pozdrowionka ☺
Też ją dałam...daje łagodniejszy efekt :)
UsuńKuferek rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńAniu, stworzyłaś śliczny kuferek! Haft wybrałaś idealnie :) Ja mam dwie bardzo podobne, a może nawet takie same walizeczki...? Czekają na swoje zdobienia, a kupowałam tu: http://www.coral4u.pl/?4970,pl_papierowa-walizeczka-(195x145x8cm)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu za namiar...ta jest większa, ale właśnie większej szukałam :D
UsuńCudowny, cudowny, cudowny, Pięknie oprawiony, cudny delikatny haft, wygląda przepięknie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, a haft śliczny :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, piękny haft, piękne wykorzystanie, niech Ci długo służy :)
OdpowiedzUsuńCudna jest :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na dekorację walizeczki-kuferka, hafcik świetny, całość naprawdę pięknie wygląda. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńMoże być i to bardzo. X piękny i jak pięknie wygląda na kufereczku. Majstersztyk!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny haft, walizka wygląda super.
OdpowiedzUsuńKolejny przykład, że coś zwykłego można zamienić w coś pięknego.
OdpowiedzUsuńMam podobną walizeczkę, teraz wiem jak zmienić jej wygląd :) Twoja jest świetna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAniu wyszło idealnie, wręcz perfekcyjnie. Ten motyw na wierzchu pudełka w zupełności wystarczy, aby oddać urok. A Ty poradziłaś sobie wyśmienicie. CUDOOOOOOO!!!!!!
OdpowiedzUsuńWykonanie pierwsza klasa, piękny haft :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda Twoja walizeczka.
OdpowiedzUsuńKolorystyka tego X jest przepiękna. Super walizeczka :)
OdpowiedzUsuńCos pieknego! :)
OdpowiedzUsuńPadłam i przepadłam! Z zachwytu oczywiście!!! Przepiękny!!
OdpowiedzUsuńOj bardzo ciężko jest wrócić do rzeczywistości, ja po urlopie macierzyńskim mam z tym problem od 3 miesięcy, czasu mi brakuje :3. Walizeczka boska, z wykończeniem poradziłaś sobie super, kolorystyka wzoru jest obłędna, wszystko oczarowuje.
OdpowiedzUsuń