Przyszła...
moja ulubiona :D
Zapasy to podstawa ;)
Bywa trochę zimno...
ale można sobie poradzić :P
Jednak jesień dobrze mieć w sercu
i korzystać z jej dobrodziejstw...
W KOŃCU MAMY WIĘCEJ CZASU NA KRZYŻYKI :D
I te widoki!
28 września będzie niezwykłe zaćmienie księżyca...pamiętajcie!
Kocham, a Wy?
Wszystkie zdjęcia zaczerpnięte z czeluści internetu.
Bardzo lubię jesień. Wtedy się urodziłam, wtedy najlepiej się czuję i psychicznie i fizycznie. I nasza polska jesień jest taka piękna, złota, ciepła, przyjemna i cieszy oko. ;)
OdpowiedzUsuńTo moja druga ulubiona pora roku - zaraz po wiośnie :) Kocham ją ze względu na cudowne kolory. Niestety, nie mogę w pełni korzystać z jej uroków, ponieważ wtedy mam najwięcej pracy :(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, szczególnie z wiewióreczką.:)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach wygląda pięknie, ale w rzeczywistości to nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńTen post,jest bardzo bliski mojemu sercu..bo ja ,jako nieliczny procent ludzkości ,kocham jesień miłością okrutną ! ;)
OdpowiedzUsuńI te fotki ! Raj dla oczu :)
Uściski :*
Jesień lubię za wszelakie barwy, niekoniecznie kiedy chłód za oknem:-) ale jest to czas kiedy po lecie mam czas wreszcie na krzyżyki więc staram się nie narzekać nawet gdy mam kiepski jesienny nastrój:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa kocham wszystkie pory roku a taka jesień to
OdpowiedzUsuńbajka po prostu :) Cudne fotki - a wiewiórki kocham
okrutnie i nawet jedną mam :p pozDrawiaM ciepło ;)
Ale sobie Ruda fajnie zagląda :-) Oby było tak słonecznie i kolorowo! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna strona jesieni:) O tej deszczowej nie wspominamy...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zimę, ale na tych zdjęciach jesień urocza ...
OdpowiedzUsuńOczywiście, że kocham jesień, ale tylko te słoneczne dni.. ;) gdy pada deszcz i wieje moja miłość słabnie ;)
OdpowiedzUsuńWczesną, złotą, ciepłą jesień lubię, ale szarą, mokra i zimną nieeee.
OdpowiedzUsuńPewnie, że kocham jesień - te wrześniową i październikową, ale nie lubię listopada...
OdpowiedzUsuńPiękne fotki!
Moja jesień to katar, kaszel i tony chusteczek...nie powiem, że ją uwielbiam i tęsknię za nią, ale trzeba ją przyjąć z całym dobrodziejstwem inwentarza:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Aga z Różanej
Piękna, kolorowa i znośnie ciepła jesień to jest to co lubię. Jednak gdy pada i wieje najchętniej zaszyłabym się w domu pod grubym kocem i przespała. Jeżeli chodzi o xxx zgadzam się w 100%, że teraz jest jakoś więcej czasu pomimo tego, że dzień coraz krótszy. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mnie, to nie jest to moja ulubiona pora roku, ale nie narzekam gdy jest wokół tak słonecznie i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńJesień nie jest moja ulubiona pora roku, ale jesień z Twoich zdjęć mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńlubię zwłaszcza te długie wieczory:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciepłą i kolorową, taką jak na zdjęciach... Natomiast zimna i deszczowa to nie moja bajka :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją, czasami nawet i tą deszczową, ale wówczas z kubkiem,książka przy kominku ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją, czasami nawet i tą deszczową, ale wówczas z kubkiem,książka przy kominku ;)
OdpowiedzUsuńGdy jest sucha i słoneczna, pomarańczowo-żółto-brązowo-ruda, to lubię :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za jesienią, choć podświadomie wiem, że dobrze, ze jest. Jestem jej wdzięczna, kiedy zachwyci kolorem, za to, że powoli przestawia mnie z energii lata na egzystencję zimową.
OdpowiedzUsuńTeż kocham, a najbardziej gdy deszcz uderza o okna dachowe, a ja mogę leżeć w łóżku z książką:))
OdpowiedzUsuńCudowne fotki, świetnie nastrajają :)
OdpowiedzUsuńTeż kocham jesień i tą złotą, i tą szarą deszczową :DDD. Dziękuję za wizytę i miły komentarz :DDD. Rozgoszczę się jeśli pozwolisz, bo cudeńka tu u Ciebie :DDD.
OdpowiedzUsuńPoczątkową fazę, tak, ale kiedy zaczyna się robić zimno, już zdecydowanie tak:)
OdpowiedzUsuńhihi, miało być zdecydowanie NIE:-)!
UsuńLubię jesień i zachwyca mnie swoimi kolorami jednak moją ulubioną porą roku jest zima :).
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia znalazłaś. Ech ... mam nadzieję, że moje kiedyś będą chociaż w połowie tak dobre :).
Fotki są przewspaniałe , kocham to za dużo powiedziane , ale taka słoneczna i kolorowa akceptuję i te wieczory na robótki [ dziergam już bombeczki, dzwoneczki] i dlatego akceptuje tę porę roku pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia cudnej jesieni, ale rzeczywistość skrzeczy dla mnie w każdym razie. Najlepiej haftuje mi się wśród zieleni przy świetle dziennym. Kocham słońce i ciepło, więc................. byle do wiosny :)
OdpowiedzUsuńJednak zdecydowanie wolę wiosnę, choć patrząc na te piękne zdjęcia mogłabym polubić jesień i zimę nawet...............hehehe. Ciepła, słoneczna, barwna jesień może być piękna, jednak dla mnie to znak, że coś przemija............a w moim wieku odczuwam to dużo mocniej......:)
OdpowiedzUsuńtaką złotą lubię, gorzej jak pada
OdpowiedzUsuń