piątek, 6 maja 2016

TU SAL 2016 - odsłona piąta

Czas tak ostatnio zaiwania,
że nagle się okazało,
iż to już pora na kolejna odsłonę TUSALowego słoiczka!!!
Najśmieszniejsze jest to,
że wczoraj rano pamiętałam o dzisiejszej dacie,
a po pracy już zapomniałam :(
Stąd post ukazuje się wieczorem...
skleroza nie boli :P

W towarzystwie mleczyka :P

Słoiczek tylko troszkę przytył,
bo raczej maleństwa powstawały
i to sporadycznie.
Za to ma fajne towarzystwo...
już niedługo będą w pełnej krasie :D

Miłego weekendu Wam życzę!

12 komentarzy:

  1. Nieźle Ci idzie. Mam nadzieję, że twój słoiczek szybko się wypełni.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę słoiczkowi dobrego dokarmiania :)
    Ładnie mu w tych konwaliach:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pachnie mu wiosną :) Czekam na pełną krasę dzwoneczków, może jakaś inna, nowa praca będzie mogła się do nich przytulic :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twój słoiczek w grudniu będzie pękał w szwach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i trochę, ale przytył i to się liczy :) A zdjęcia wiosenne, piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne otoczenia dla słoiczka, konwalie już wkrótce pokażą pełna krasę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze że głodny nie chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ważne, że chociaż troszkę przybywa:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze jest! Dziewczyny maja rację :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, ze cos tam do niego wpada i glodny nie chodzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, że cosik powstaje ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie, że cosik powstaje ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i wizytę na moim blogu :)
Miło mi, że go odwiedzacie :D