Nie wiem czy pisałam już, że wyszywam od wielu lat...
zaczynałam będąc nastolatką, potem miałam małe przerwy,
a do krzyżyków wróciłam będąc w ciąży z chłopcami (2011).
Teraz od ponad 3 lat haftuje nieprzerwanie...nie licząc małych kryzysów ;)
Chciałam dziś pokazać kilka moich "starych" prac
Etap Tatty Teddy
Wyszyłam ich znacznie więcej, ale te podobają mi się najbardziej.
Mam masę schematów tych misiaków i spory zapas muliny Anchor do ich wyszywania.
Być może jeszcze jakiegoś popełnię ;)
W jednej z angielskich gazet trafiłam na schemat misia Licked Ted...
zakochałam się w nim na zabój,
pomimo dość upierdliwych backstitchów (te były naprawdę kłopotliwe),
udało mi się skończyć mój "autoportret" :)
Miałam też etap króliczków Somebunny to love
Sporo było tych moich wyszywanek...
niektóre gdzieś powędrowały, część leży w szufladzie, część na ścianach pokoi moich dzieci...
Jednym słowem troszkę się dzieje ;)
***
DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE!
WITAM RÓWNIEŻ NOWYCH OBSERWATORÓW...ROZGOŚĆCIE SIĘ!
Śliczne misie, urocze króliczki :) Czasem fajnie jest powspominać :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości, naprawdę jest co podziwiać. a ten mis z mulinami myślę że spodoba się każdej zakochanej w hafcie i każda zobaczy w nim własne odbicie hihi
OdpowiedzUsuńHaftujący miś wygrywa :) ale pozostałe wyszywanki też śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Słodziaki :)
OdpowiedzUsuńPiękne "starocie" ;) jest na co popatrzeć.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te misie :) a na króliczka sunny obraz 3 i 4 się chyba jeszcze nie natkęłam super są... a misia z tamborkiem mam w planach :) tylko kiedy ja z tym wszystkim zdążę... eh...
OdpowiedzUsuńWszystkie słodkie, przytulaśne, szkoda, że niektóre w szufladzie muszą leżeć, koniecznie musisz znaleźć dla nich miejsce!! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i połatanego misia i nieporadnego króliczka :) A "autoportret" świetny :) Fajnie wrócić do starych prac, wiadomo, każda ma swoją historię :)
OdpowiedzUsuńSliczne te misie i kroliczki :) Wspolczuje jedynie tych konturkow, co ich musialas narobc :) Ale sa sliczne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa. Ja wciąż jestem zakochana w króliczkach.
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia! :)Słodziakiem z tamborkiem niestety ale musimy się dzielić ;))
OdpowiedzUsuńWszystkie maleństwa śliczne. Ja też nieustannie kocham się w króliczkach:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że je nam pokazałaś, bona prawdę jest się czym pochwalić! Choć ja też kocham te motywy, to jakoś do tej pory nie było okazji do ich wyhaftowania : ( Ale jak dziś (PO RAZ PIERWSZY!) zobaczyłam u ciebie haftującego misia Licked Ted. to zapałałam miłością wielką i nieuleczalną, więc czym prędzej chwycę za igłę, jak tylko zechcesz zdradzić, jaka to była gazetka! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Errata: bo na prawdę..., Ciebie
Usuń:)
Wszystkie misie sa kochane, wiec fotografuj i te z szafy, bo chetnie poogladam:)
OdpowiedzUsuńSłodkie i śliczne, czasem fajnie jest wrócić wspomnieniami do starszych projektów :)
OdpowiedzUsuńMisiaki świetne więc niech zapał do ich haftowania powraca :))
OdpowiedzUsuńCudne i śliczne, wszystkie bez wyjątku!:)
OdpowiedzUsuńTeż zaczęłam swoją przygodę jako nastolatka;)
Uwielbiam te króliczki!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie cudne haftowane drobiazgi :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa, króliczki i misie Tatty Teddy to moje ulubione serie :))
OdpowiedzUsuńTo pewnie jest całkien niezła kolekcja. :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!:)
OdpowiedzUsuńjakie ładne i wdzięczne te "starocie"
OdpowiedzUsuńJak fajnie, że pokazałaś te hafty :-) sporo ich masz jeszcze pochowanych? :-)
OdpowiedzUsuńJa już moich pierwszych hafcików nie mam, nawet nie wiem co się z nimi stało :( W podstawówce dostałam od moich rodziców pudełeczko z przyborami do zrobienia 5 obrazków forever friends. Zrobiłam wszystkie :) Potem miałam dłuuuugą przerwę, aż do teraz :)
OdpowiedzUsuńTwoje hafciki są bardzo urocze, miś w stroju kurczaka niesamowity ;)
Śliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńAaa tego żółtego chwaliłam na fb tylko tam nie zauważyłam że to misiek kudłaczek ;) Słodkie te hafciki :)
OdpowiedzUsuńfanka misiaczków i króliczków.na te króliczki to i ja mam ochotę
OdpowiedzUsuńPiękne, zazdroszczę talentu.
OdpowiedzUsuńchylę czoła :D TT popełniłam w życiu tylko 1 i kontury mnie pokonały...lickle tedów też zrobiłam aż 1 hehehe...urocze są te Twoje hafciki tym bardziej że naprawdę pracochłonne :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają te misiaki i króliki, chodź mam pełno zapisanych wzorów, to jednak brak czasu na ich popełnienie daje mi w kość. Twój autoportret jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńJaką piękna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSuper blog. Piękne rzeczy. Nominowanie do Liebster Blog Award za świetną robotę. Szczegóły u mnie. Dobrej zabawy :) staniolek26.blogspot.com
OdpowiedzUsuńОчень милые, добрые и красивые вышивки! очень понравились! Прелесть!!!
OdpowiedzUsuńDrobiazgi ale fajne!
OdpowiedzUsuńyurtdışı kargo
OdpowiedzUsuńresimli magnet
instagram takipçi satın al
yurtdışı kargo
sms onay
dijital kartvizit
dijital kartvizit
https://nobetci-eczane.org/
6YFDUL