Już jakiś czas temu powzięłam decyzję,
że na Dzień Matki zrobię dla mojej Mamy igielnik.
Dawno temu, jako nastolatka podarowałam jej taki prosty,
w formie zwyczajnej poduszeczki
z haftem gruszki...do tej pory Mama ma go pod ręką...
wiszą na nim igły, szpilki i takie tam ;)
Wygląda już na bardzo sfatygowany...w końcu ma przynajmniej 15 lat.
Czas więc na coś nowego, bardziej ambitnego z mojej strony.
Jeszcze w minionym roku Hanulek
(dziękuję raz jeszcze Haniu)
podzieliła się ze mną wzorem autorstwa Faby Reilly,
pod pięknym tytułem Apple Blossom Biscornu :)
Uwielbiam kwiaty jabłoni...ten słodki zapach...
wybór był prosty...jak biscornu to właśnie ten wzór,
choć przyznam, że troszkę wyszywania było...ale poszło dość sprawnie
i już po 5 dniach igielnik był gotowy :)
DANE TECHNICZNE:
Tkanina: len Belfast 32 ct, kolor antic white
Nici: mulina DMC, 14 kolorów
Koraliki Mill Hill (kremowe, a nie złote jak w oryginale + czerwone)
Ale przejdźmy do zdjęć...
Dzień 1.
Dzień 2.
Dzień 3.
Dzień 4.
Dzień 5.
Zdjęć ze zszywania nie mam...trochę mi to zajęło,
ale jakoś poradziłam sobie,
choć to moje pierwsze biscornu.
Zachęcam osoby, które nie robiły jeszcze biscornu
do zrobienia podobnego igielnika...
to wygląda tylko na skomplikowane, a wcale takie nie jest :)
Wyszywając na lnie robinie konturów w tym wzorze idzie niezwykle łatwo,
na aidzie mogłoby być trochę trudniej.
Jest szansa, że jeszcze w przyszłości popełnię kolejne,
ale teraz już przygotowałam sobie wszystko do kolejnych kart zielnika...
ale o tym w następnym poście :P
Buziaki dla odwiedzających oraz miłego dnia!
Dziękuję, że zaglądacie i komentujecie moje hafciki :D
Jest wręcz cudny!!!!!
OdpowiedzUsuńcudo...cudo
OdpowiedzUsuńHaft przepiękny
Przepiękny!
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem tą osobą która stoi przed faktem zszycia biscornu :) korzystała z jakiegoś kursu???
OdpowiedzUsuńNie Kasiu, kiedyś na jakimś blogu chyba zdjęcia były jak to ma wyglądać i jakoś zostało w głowie...ale nie pytaj o ten blog...bo zupełnie zapomniałam. Powiem tylko że róg jednej części przyszywasz dokładnie w połowie boku drugiej części :)
UsuńKasiu jak bede w domu to ci przesle instrukcje z obrazkami :-). Mam ksiazke
UsuńJa korzystałam z tego kursu http://alexls-destinationart.blogspot.com/2010/06/igielnik-biscornu-kurs.html
UsuńPięknie się prezentuje, piękny haft i wspaniały prezent od serca. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńWspaniałe kwiatuszki, piękny prezent na dzień mamy
OdpowiedzUsuńśliczny...
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje,piękny wzorek! :)
OdpowiedzUsuńCudowny! Mama napewno się ucieszy ! :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Również mam w planach przyszłościowych stworzyć sobie, któryś z biscornu. Czego użyłaś do wypełnienia?
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu kupiłam moim chłopakom nowe poduszki, które okazały się za grube, więc wyjęłam trochę tego wkładu i schowała (może kiedyś przyda do czegoś) i się przydało :)
UsuńOch świetny pomysł! :) Nie przyszło mi to zupełnie do głowy ;)
UsuńPrzepiękny prezent :-) Majstersztyk!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, mama na pewno będzie zachwycona.
OdpowiedzUsuńCudowny! Mamie się napewno spodoba :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny prezent!
OdpowiedzUsuńAnia, jakie piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWorek podoba mi się bardzo! A ponieważ haftowany na lnie to jestem oczarowana bo wygląda fantastycznie :)
P.S. Prawda, że w plenerze robótka zupełnie inaczej się prezentuje ?:)
Dzięki Tobie wyszłam w teren z robótkami...zdjęcia są o niebo ciekawsze niż te robione w domu...ale jeszcze będzie o tym post :D
UsuńCudo!!! Przepięknie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńIdealny prezent na Dzień Matki :)
Uwielbiam ten wzorek :)
Po prostu cudo. Przepiekny haft i wspaniale biscornu. Twoja mama na pewno bedzie zachwycona takim prezentem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAniu cudowny prezent dla mamy :) czekam z niecierpliwością na kolejne zielniki :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszło,ale wbrew temu co piszesz dla mnie to jednak zbyt skomplikowane... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak to jest, ze mieszkajac pod Belfastem nie moge kupic belfastskiego lnu? Zrobilam sobie ostatnio igielnik z irlandzkiego lnu kupionego na e-bayu. Tak to juz jest w dzisiejszym swiecie. Piekny motyw i pieknie wykonany. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjest cudowny
OdpowiedzUsuńOch, przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńAle piękne są te hafciki :)
OdpowiedzUsuńCudowny! Co prawda zrobiłam już około 60 sztuk igielników, ale tak pięknego wzoru jeszcze nie wyszywałam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne biscornu w cudnym majowym otoczeniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Wspaniały prezent , pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta jabłoń!
OdpowiedzUsuńWow boski, cudny niesamowity i bardzo delikatny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, od jakiegoś czasu przymierzam się, żeby sobie taki zrobić, ale perspektywa zszywania mnie trochę przeraża :) Może jednak w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wybrałaś wzór, Mama będzie zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńWidzę, że robótka w plenerze już obfocona ;) U mnie wszystko dopiero w zamyśle czeka na realizację :D
Piękna robotka ! Mama na pewno będzie szczęśliwa:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się sesja w plenerze.
piekny prezent mamie zrobiłaś
OdpowiedzUsuńPrzepiękny igielnik!:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten haft :)
OdpowiedzUsuńPiękny igielnik :) cudnie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńCudowny, ale miły upominek , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękny wzór wybrałaś, bardzo fajny prezencik :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł!
OdpowiedzUsuńZjawiskowy! Na pewno się spodoba Twojej mamie :) Ja robiłam też jeden igielnik z wzorów Faby Reily, tyle że Rum Orchid - Orchideę :)
OdpowiedzUsuńPiękny Ci wyszedł ten igielnik :-)
OdpowiedzUsuńNo nie ! Twoje hafty to mistrzostwo świata ! Piękne. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny igielnik, mama na pewno będzie szczęśliwa i zadowolona z takiego prezentu od serca. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudo! Uwielbiam kwiaty jabłoni :) Pomysł na ten wzór na prezent - trafiony w 100% :)))
OdpowiedzUsuńCudowny igielnik,haft jest przeuroczy... ♥ pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńświetny kwiatowy hafcik, świeżutki, achhhhh, powiało wiosną :)
OdpowiedzUsuńmama na pewno sie ucieszy :)
Śliczny haft i piękny z niego igielnik wyszedł :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny igielnik, wzorek cudowny! Super prezencik dla mamy:-)
OdpowiedzUsuńno muszę się zgodzić z dziewczynami, śliczny jest:)
OdpowiedzUsuńUroczy igielnik, aż żal wbijać igły :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę mamie takiego pięknego igielnika :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, po prostu idealny :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten hafcik i taki na czasie:)
OdpowiedzUsuńprzecudne krzyżyki :-)
OdpowiedzUsuńprawie jak żywe