Miało być wczoraj, ale nie dałam rady,
choć haft udało mi się skończyć już po południu.
Po dwóch tygodniach od rozpoczęcia wyszywania tego wzoru,
wczoraj udało mi się postawić ostatni krzyżyk.
Wyszywało się bardzo przyjemnie,
pomyłek i prucia było niewiele,
choć nie udało mi się tego uniknąć ;)
Ale do rzeczy...mak prezenyje się tak.
Powiem tak,...trudno mi go było ogarnąć w całości...haft ma wymiar 52 cm na 14 cm,
czyli zupełnie nietypowy jak dla wzorów tej serii,
prezentuje się bajecznie!
Jestem nim zachwycona,
i wiem, że popełnię go raz jeszcze, ale tym razem na 20ct.
Dane techniczne:
Wzór autorstwa V. Enginger
Nici: mulina DMC 15 kolorów
Tkanina: aida firmy Zweigart, kolor rustico
Wielkość gotowego haftu: 14 cm x 52 cm
A teraz jeszcze kilka zdjęć z ostatnich dni wyszywania...
Przed 3 przełożeniem tamborka prezentowało sie to tak ;)
Potem zabrałam się za liść i główny napis
A na samkoniec kilka ujęć gotowego haftu ;)
To tyle na dziś w temacie makowym :)
Mam nadzieję, że Wam sięchoć trochę podobało :)
Nie jest to całkowity finał, bo jeszcze zobaczycie maczka....
w oprawie...ale to za jakiś czas ;)
*
Z okazji Dnia Kobiet życzę Wam dziewczyny samych radości oraz słońca każdego dnia :)
Prześliczny :). Uwielbiam maki :) . Szybko ci poszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny maczek !Wszystkiego dobrego w dniu naszego święta :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Aniu,słoneczka,nie tylko dziś :)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuń2 tygodnie na taki haft to dla mnie zabójcze tempo :D gratulacje, jest piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny! Chociaż nie spodziewałam się, że jest aż tak "długi" :)
OdpowiedzUsuńPiękny, kwiat ma cudne kolory :)
OdpowiedzUsuńSuper! Ciekawa jestem oprawy!
OdpowiedzUsuńpo prostu cudny :)
OdpowiedzUsuńSliczny! Bedzie wspanialy oprawiony. No i co za tempo! Gratulacje
OdpowiedzUsuńAnia, ależ mam tempo:) Albo igłę z turbodoładowaniem :) Piękna jest. Też mam ją na oku od jakiegoś czasu, może kiedyś trafi na warsztat :)
OdpowiedzUsuńCudny jest ten mak!:)
OdpowiedzUsuńJest tak zjawiskowy ,że braknie słów. Oprawa dla tego haftu wg mnie powinna być bardzo skromna i prosta - bo cudem jest tutaj MAK. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny haft! Z niecierpliwością czekam na zdjęcia oprawionego obrazka :-)
OdpowiedzUsuńno pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie sie prezentuje!
OdpowiedzUsuńMak prześliczny i jak szybko się z nimi uwinęłaś normalnie podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo szybko go wyszyłaś...
OdpowiedzUsuńAle ślicznie! :)
OdpowiedzUsuńJest piękny! Czekam na oprawę;)
OdpowiedzUsuńŚliczny maczek. Czekam na foto w oprawie.
OdpowiedzUsuńMaczek cudny ale w oprawie będzie dopiero zachwycał swym urokiem!!!
OdpowiedzUsuńkocham maczki-cudny:)) i jaka perfekcja:))
OdpowiedzUsuńPiękny! przyznam, że czekam na moment, gdy nam zaprezentujesz wszystkie hafty razem, w ramkach, na ścianie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Faktycznie jest oryginalny i niepospolity :) Do mnie jednak przemawiają te kwadraciaki bardziej :)
OdpowiedzUsuńPiękny mak, gdzie się nie obejrzę tam ostatnio maki widać - święcą renesans. I świetnie bo są takie letnie, pachnące zbożem....
OdpowiedzUsuńAniu, Twój jest jak zwykle przepiękny!
Cudny haft, bajkowy maczek namalowany nitką :)
OdpowiedzUsuńCudny mak !!! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie !!!