Pod ostatnim postem padało pytanie co mam zamiar haftować po skończeniu czerwonych różyczek...
Nie będę Was trzymać w niepewności i pokażę co to będzie ;)
Kolejne róże z serii Botanique, bo jak już wspominałam mam zamiar wyszyć "tryptyk" róż,
które mają już swoje miejsce w pokoju gościnnym.
Nawet ramki już czekają :)
Udało mi się zakupić takie jakie mi się zamarzyły.
Mam nadzieję, że Was nie rozczarowałam swoim wyborem...
***
Dziękuję za bardzo miłe komentarze i pozdrawiam!
Piękne to będzie. Chciałabym coś wyszyć z tej serii ale mam tyle wzorów i zestawów.. nie, nie mogę, arghh... idź precz pokuso, a sio! chlip.
OdpowiedzUsuńCudowne! Chyba najładniejsze z tych trzech wzorów :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wybór. Czekam z niecierpliwością by ujrzeć cały tryptyk :)
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy wzór z serii, jak można się rozczarować? :)
OdpowiedzUsuńWszystkie róże z tej serii są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńMnie jednak bardziej kusi seria owocowa ;)
Widzę, że tym razem wybrałyśmy inną różyczkę :) Z wrodzonej ciekawości zapytam, jakie ramki kupiłaś? Ja się zastanawiam, gdzie kupić kwadratowe ramki.... :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się śliczny zestaw :) W tym tempie to do końca wakacji będziesz miała gotowy cały tryptyk, no dobra do połowy września :)
OdpowiedzUsuńTen najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWspaniały tryptyk się zapowiada.
OdpowiedzUsuńJa wiedziałam że to powiesz, aha, aha... Właśnie od nich zaczęłam odkrywanie całej serii ;)
OdpowiedzUsuńCzekam zatem z niecierpliwością na pierwszą odsłonę☺ cudne te róże♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Aniu:)
Cudne plany! Życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńWybrałaś piękne różyczki.
OdpowiedzUsuńWybór jak najbardziej słuszny :)
OdpowiedzUsuńwow podziwiam :D to będzie piękny tryptyk! :D
OdpowiedzUsuńTe kwiaty to bardzo wdzueczny temat!
OdpowiedzUsuń