Piszę, choć wcale nie mam ochoty publikować posta :(
Tak się cieszyłam,
że za chwilę skończę wyszywać wianuszek,
który trafi na wymarzone pudełko...
i kiszka...WIELKA kiszka :(
Pudełko, które miałam zamiar odzobić
ma być (przynajmniej miało)
być drewniane (z łuby drewnianej).
Oczami wyobraźni już je widziałam...
A przyszło coś takiego :(
Rant pokrywy był na tyle delikatny,
że w paczce (pomimo ochronnych gąbek),
uległ złamaniu.
Pomyślałam, że może uda się go naprawić,
ale po obejrzeniu całości stwierdziłam,
że i tak całe pudełko jest zbyt delikatne :(
Majątku nie kosztowało (raptem ok. 15 zł z przesyłką),
ale co ja mam teraz zrobić???
Co do haftu to wczoraj go skończyłam,
choć przez stan pudełka mój entuzjazm lekko opadł :(
Dobra, nie smęcę...zdjęcia wypowiedzą się za mnie.
To nie jest ostateczna prezentacja...
jak widać wianuszek jest jeszcze na tamborku.
W środku będzie napis,
ale to już moja inwencja twórcza,
odbiegająca od oryginału.
Nie wiem tylko co z tym pudełkiem...
może któraś/yś z Was mi coś podpowie,
da namiar na coś fajnego (pewnego)...
będę ogromnie wdzięczna!
Kończę na dziś...
chyba mam lekkiego dołka...
trzeba rzucić się w wir papierologii pracowej,
żeby nie myśleć :/
Do miłego!
Wielka szkoda z tym pudelkiem :( A moze sprobowac je jakos ratowac? Moze okleic najpierw jakims materialem a potem juta np? Taka siateczka wzmocni nieco i przy tych kolorach ma lnie bedzie fajnie wygladac.
OdpowiedzUsuńZareklamuj u dostawcy przesyłkę. Niech przyśle Ci nowe i dołoży większej staranności przy pakowaniu :)
OdpowiedzUsuńWianuszek jest piękny. A pudełko może uda Ci się zareklamować, jakby nie było zostało uszkodzone w paczce.
OdpowiedzUsuńAniu a może takie drewniane pudełko jak do decupage one są twardsze.
Drewniane byłoby idealne, ale o średnicy 20 cm (takie potrzebuje) nie mogłam nigdzie znaleźć :(
UsuńCo prawda nie korzystałam z ich usług ale mają duży wybór drewnianych rzeczy do ozdabiania poszperaj może tam znajdziesz sklep Drewlandia.
UsuńHafcik jest przepiekny i Na tym pudełeczku wyglądac będzie cudownie. A wierzą że tak będzie . Moja propzycja taka spód pudełka koniecznie polakierowac min 5-6 razy bezbarwnym lakierem akrylowym - będzie twarde jak beton. Co do pokrywki to proponuje gruby karton i klej na gorąco . I tak pokrywka będzie oklejona haftem to nie będzie widac copod spodem , Jak pokleisz warto tez polakierowac kilka razy. Na ten rant pasek tekturki o 1 cm szerszy , naciąc ten 1cm w takie zabki i przykleic do wieczka. na to nakleic koło z tekturki a potem tu juz tylko hafcik i bedzie cudnie.
OdpowiedzUsuńpowodzenia !
Pozdrawaim
no i jestem - Witaj Aniu - zapisałam sobie ciebie u mnie na pasku bocznym , wpisałam do obserwatorów - co do pudełeczka - to może byś spróbowała wikolem - szkoda że tak się stało bo jest fajne - na pocieszenie podpowiem ci że widziałam w empiku chyba podobne - nie jestem pewna ale okrągłe napewno bo sama tam kupuję - ostatnio widziałam po 13 zł dwa razem ale z głądkiej tektury - haft przed chwilą podziwiałąm - jest cudowny - ja Aniu zapraszam cię do mnie - jak ci się spodoba - będzie mi miło bardzo jak zagościsz u mnie nie raz - buziaki ślę Marii // Maria Wicher z FB //
OdpowiedzUsuńa teraz publikuję komentarz z adresu uel - żebyś mogła mnie szybciej znaleźć - ponieważ ja nie łączę bloga z FB
Hafcik piękny.
OdpowiedzUsuńA nie możesz nim ozdobić dużej okrągłej puszki? Najpierw ją oczywiście porządnie zdekupażuj. Na naszej giełdzie staroci można często dostać różne porządne drewniane pudełka - jeśli jest takie miejsce u Was, to tam poszukaj. Czy wysłała Ci to firma na C.? Bo jeśli tak - to sporo można poczytać na blogach o ich pakowaniu i połamanych rzeczach, które przychodzą do adresatów :(
Niestety u mnie nie ma takiej giełdy :/
UsuńCo do firmy, to nie...o inną chodzi, którą w sumie poleciała mi inna blogerka...widocznie ja miałam mniej szczęścia i dostałam to co dostałam :( Napisałam do sklepu...zobaczę co mi odpiszą...
Haftowany wianuszek jest piękny. Pudełko też uratujesz. Ja bym je okleiła dookoła paskiem jakiejś skóry, albo okleiną, albo taką taśmą którą na gorąco żelazkiem przykleja się na obcięty dywan, albo taką taśmę (nie wiem jak to nazwać w sklepach meblowych czy tego typu) na gorąca żelazkiem przykleja się do mebli by zamaskować brzeg deski, albo płyty wiórowej.
OdpowiedzUsuńHaft prześliczny, szkoda że z pudełkiem tak wyszło, ale głowa do góry coś na pewno wymyślisz.
OdpowiedzUsuńAniu ten haft jest po prostu boski. A pudelkiem sie az tak nie przejmuj. Zobaczysz ze wpadnie ci w rece inne pudelko i wszystko bedzie ladnie pasowalo. Jak sama sie na cos natkne to kupie i ci wysle! Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńKasiu <3
UsuńO kurcze! Czasem tak bywa. Ja bym chyba ratowała to pudełko w ktorykolwiek sposób zaproponowany przez dziewczyny. Taśma meblowa chyba do mnie najbardziej przemówiła. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńHafcik piękny!...czekamy... ;)
OdpowiedzUsuńGrrrr... to się można ugryźć w nos ze złości :/ Może można by było jakoś pudełko jednak skleić (kleje dwuskładnikowe, modelarskie etc.) a uszkodzenia zamaskować jakąś pasmanterią - wstążką, taśmą :))
OdpowiedzUsuńUda się - wierzę w Ciebie. A poza tym haft jest tak śliczny, że nikt na boki nie będzie zwracał uwagi :)))
Smutna sprawa :(
OdpowiedzUsuńJeśli nie zależy Ci na drewnianym pudełku, to polecam z MDF-u, ale musi być pomalowane farbą, kupuję takie w Drewnianej Dolinie. Podobne pudełeczka jak Twoje można znaleźć w dobrze zaopatrzonym Empiku. Jeśli chciałabyś ratować pudełko, to chyba tylko klejem stolarskim, ewentualnie uzupełnienie braków szpachlą i potem farba akrylowa.
Hafcik cudny!
Pozdrawiam Alina
eh...przez takie drobnostki można sobie popsuć humor,można go ratować klejem bądź taśmą bo spod materiału nie byłoby widać,ale jak zareklamowałaś to niech przyślą dobre.Hafcik wyszedł piękny,wręcz bajeczny.Na 100 % zachwyci nas na pudełku.
OdpowiedzUsuńPiękny haft :) Pudełkiem się nie przejmuj, szkoda nerwów na drobnostki. Reklamuj, to nie Twoja wina, że zostało uszkodzone.
OdpowiedzUsuńWianuszek jest cudowny a może takie metalowe pudełko po cukierkach które by się pomalowało po bokach, na pewno byłoby wytrzymalsze, ja dostałam od koleżanki 2 takie drewniane juz zdecoupagowane i jedno z nich tez nie przeżyło podróży pocztą więc sa one bardzo delikatne
OdpowiedzUsuńO, jaka szkoda! Ale wianuszek jest przecudowny. Tez uważam, ze trzeba reklamować.:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze z pudeleczkiem tak wyszlo. Ale wianuszek wyhaftowany jest sliczny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Przepiękny wianek! :) Aż szkoda, że nie mogłaś od razu wykończyć swojej pracy. Może sklep zaproponuje Ci jakąś rekompensatę.
OdpowiedzUsuńJa bym posklejała wikolem pudełko i trochę wzmocniła. Potem je przecież pewnie okleisz materiałem i nic nie będzie widać.
OdpowiedzUsuńWianek jest boski !!!! Wręcz obłedny! Zdecydowanie odwraca uwagę od pudełka:)
hafcik boski... jak nie masz pudełka ja hafcik chętnie przyjmę, skoro nie masz już co z nim zrobić ;P
OdpowiedzUsuńJaka dowcipna :P
UsuńJaka szkoda z tym pudełkiem :( hafcik jest boski i już oczami wyobraźni widzę to pudełeczko z nim.
OdpowiedzUsuńHaft jest przepiękny, szkoda ze pudełko zepsute :(
OdpowiedzUsuńJa bym reklamowala.
Wianuszek piękny :) z pudełkiem faktycznie kiszka :( drewnianego raczej nie widziałam, ze sklejki są
OdpowiedzUsuńŚliczny wianuszek ! Podpisuję się pod przedmówczyniami : reklamuj pudełko:)
OdpowiedzUsuńOj, to Ci, to pudełko napsociło ... Mam nadzieję, że uda Ci się je jakoś wykorzystać żebyś się nie smuciła.
OdpowiedzUsuńWianuszek wyszedł cudnie i na spokojnie na pewno znajdziesz dla niego odpowiednie pudełko :).
Przykro mi z powodu zepsutego pudełka, za to twójhaft jest wspaniały, bez skazy. Cudo.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sklep przyśle Ci nowe pudełko! Smutno gdy zapał do wykończenia pracy zostaje tak brutalnie ostudzony :-(
OdpowiedzUsuńZa to wianuszek! Obłędny! Zachwyca delikatnością!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHaft prześliczny... a pudełko, no cóż... dobrym wyjściem jest reklamacja. Nie wiem, czy próby naprawy się opłacają.
OdpowiedzUsuńHaft jest piękny i na pewno wykorzystasz go zacnie :)
OdpowiedzUsuńhaft jest cudny:)))) szkoda pudełeczka ,,,może przyślą nowe???
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wianuszek! Nie poddawaj się i doprowadź projekt do końca, bo jest tego wart. Jeśli nie znajdziesz odpowiedniego drewnianego pudełka, to może z grubej tektury by się nadało. Widziałam takie w Zielonej Żyrafie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.zielonazyrafa.pl/pudelko-tekturowe-okragle-20x11-p-2143.html
Haft obłędny! Absolutnie. Rewelacja. Perełka. Na lnie i w tym konkretnym kolorze wyszedł zachwycająco. Tym się ciesz i napawaj. Nad pudełkiem się zastanowisz. Znajdziesz rozwiązanie. Próbuj skleić i czekaj na odpowiedź ze sklepu. Pudełko nie zając. Termin Cię nie goni, nie daj się frustracjom. Będzie dobrze i pięknie! Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
cudne krzyżyki- pudełeczko zareklamuj!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny haft. dziekuje za odwiedziny w moich progach, pozwol, ze ja rozgoszcze sie u Ciebie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle pech z tym pudełkiem faktycznie. Ale na pocieszenie powiem Ci, że haft jest przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się smucić, na pewno znajdziesz rozwiązanie a wianuszek jest przecudny
OdpowiedzUsuńWielka szkoda. Moze skorzystasz z rad koleżanek i jakoś je uratujesz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft, trzymam kciuki za uratowanie pudełka!
OdpowiedzUsuńPiękny haft , cudowny , szkoda tylko pudełeczka ale trzeba zareklamować , jeśli przyjdzie nowe pomalować , może farba trochę wzmocni te delikatną powierzchnię plus lakier to pewnie będzie się bardziej trzymało tzw. ,,kupy,,
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten haft! Szkoda pudełeczka ale zareklamować jak najbardziej trzeba! Buziaki :****
OdpowiedzUsuń