Tak, tak moi kochani...wróciłam...i to z naprawdę wielką chęcią do haftowania :D
Zaczęłam w drugi dzień świąt i tak sobie dłubię praktycznie każdego dnia po troszku...no może tak trochę więcej niż po troszku :P
Na tapecie znów zielnikowe kwiaty, tym razem PIWONIA.
Stan na wczoraj wygląda mniej więcej tak:
A tak wyglądało to pierwszego wieczoru (26.12.2014)
To tyle o haftowaniu...nadmienię tylko, że już dawno nie czułam takiej przyjemności z wyszywania...
chyba od września...i jestem przeszczęśliwa!!!
*
A teraz o inspiracji, ale nie związanej z haftem.
Jest nią piosenka zespołu
Nickelback -"What Are You Waiting For ?"
Pewnie słyszeliście nie raz w radio.
Z ciekawości aż przeczytałam sobie polskie tłumaczenie tekstu i tak jak czułam, to nie jest tekst o głupotach, jak to często bywa w dzisiejszych czasach...to tekst z przesłaniem, więc warto zastosować się do tego o czym śpiewa wokalista.
Zresztą posłuchajcie sami...
Tak więc z okazji nadchodzącego Nowego Roku 2015 życzę Wam moi czytelnicy i "zaglądacze"
abyście żyli pełnią życia i nie bali się popełniać błędów, bo kto nie ryzykuje ten na stare lata żałuje, że miał nudne i puste życie!
Howgh!
OdpowiedzUsuńP.S. Piwonia słitaśna - szykujesz się na wiosnę 2015 :D
Czy na wiosnę to nie wiem...tak jakoś do kwiatów mnie ciągnie ;)
UsuńJejku...ja też chcę znaleźć czas na zielnik!!! Wspaniałe są te kwiaty <3 Muzyczkę proszę częściej....bardzo miły dodatek do postu :)
OdpowiedzUsuńO!Piękności rosną i dobrze :)Życzę Tobie Aniu wiele "wybrykow" w Nowym Roku :))
OdpowiedzUsuńJak dobrze, ze jesteś miło podziwiać Twoje prace: ) Życzę Ci samych radosnych chwil przy robótkach i nie tylko.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś :) Haft będzie wspaniały!
OdpowiedzUsuńLubię piwonie - będzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńOdpoczęłaś sobie, pozajmowałaś się czymś innym - czasem tak trzeba. Dobrze, że już wyszywasz. Teraz to już się nie zatrzymasz :)
OdpowiedzUsuńSzczęścia w Nowym Roku!
Super, że wena wróciła :)
OdpowiedzUsuńŚwietna piosenka! mi też się podoba:)
OdpowiedzUsuńPiwonia będzie cudna:)
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
Ciesze sie, ze wrocila Ci wena! Piwonia slicznie sie zapowiada!
OdpowiedzUsuńCudownego wyszywania w Nowym Roku!
Cieszę się bardzo, że wena wróciła :)
OdpowiedzUsuńCzasem potrzeba urlopu nawet od najulubieńszego hobby ;)
Będzie piękna. Cudnie ci wychodzi.
OdpowiedzUsuńWzięłaś się za jeden z moich ulubionych wzorów.:) Będę kibicować. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. :)
OdpowiedzUsuńSuper, że ochota na haftowanie wróciła, bo inaczej nie byłoby sensu tego robić. Kwiaty z tego zielnika to i mnie się bardzo podobają i kiedyś pewnie się za nie zabiorę, a na razie będę Ci kibicować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i dużo szczęścia w Nowym Roku życzę :)
Cieszę się, że znowu wyszywanie sprawia Ci przyjemność :) a piosenkę też lubię, Życzę by w Nowym Roku powstało wiele obrazków, nie tylko kwiatowych :)
OdpowiedzUsuńteż sobie ją wyciągłaam,znaczy mulinę,wzór i kanwe i może od Nowego roku też ją zacznę wyszywać.Nickelback ma wiele takich fajnych kawałków...lubię ten zespół też.super ,że wena wróciła,będę podziwiać Twoją piwonię :) Szczęśliwego Nowego roku i czasu na xxx :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńPiękna piwonia się szykuje:)
OdpowiedzUsuńPiwonię i różę z tej serii wyszyję na pewno może nawet w 2015 roku :)
OdpowiedzUsuńWidać, że wracasz pełna energii, tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby była przyjemność, nawet jeśli idzie bardzo wolno. Przede wszystkim zaś szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńAleż przypływ witalizmu :D Niech trwa, niech będzie twórczo i pęknie w Twoim życiu hafciarki :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się że odżyłaś:)
OdpowiedzUsuńBędzie piękny haft!
Wszystkiego dobrego w Nowym ROku!
śliczny hafcik :) Szczęśliwego Nowego Roku! Spełnienia marzeń! pozdrawiam Sylwuska
OdpowiedzUsuńNo widzisz, i wróciłaś i dobrze :-)
OdpowiedzUsuńNa wszystko jest czas i zmuszanie się nie ma sensu :-)
Dobrego roku!
Bardzo ładna piwonia! Lubię te obrazy, są takie eleganckie i szykowne.
OdpowiedzUsuńWspaniała robótka :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda i fajnie jest wracać do rzeczy , które kocha się robić :D
To dobrze, że powrót do krzyżyków daje Ci tyle radości. Haft wybrałaś do tego idealny, zielnikowa seria jest wspaniała. Ja przymierzam się do Hortensji ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Aniu, kolejny piekny kwiat :)
OdpowiedzUsuńHafcik jest bardzo ładny;)
OdpowiedzUsuńAniu, kocham mój decoupage, ale w pełni rozumiem Twoją miłość do krzyżykowania, bo ja całe święta spędziłam z tamborkiem i igłą w ręce. Kiedy potrzebuję chwili dla siebie z dala od domowego zgiełku idę do pokoju w którym mam pracownię i tam maluję, kleję, lakieruję, ale też muszę czasami pobyć z rodziną, wówczas siedzę z nimi w pokoju i wyszywam. Jest to wspaniały sposób na odprężenie i złapanie oddechu. Czekam na dokończony haft :)
OdpowiedzUsuń